czwartek, czerwca 28, 2007

Dach nr 2 i polskie zoo

My już na dachu nr 2, Kasiek jeszcze się waha i nadal na niższym poziomie.

Wreszcie byłam większa od reszty, choć przez chwilę, bo potem przyszli Zaleski i Kasiek.
Trochę słońce mnie raziło w ten pochmurny dzień.

Kasiek: "Cudowne zdjęcie, wcale was nie widać" Pewnie mocno się starała by wyszło coś tak genialnego.

Być lemurem choć przez chwilę. Ja mam nawet dziecko lemura, za to Kasiek lepszą gałąź.

Emu, które zupełnie nie jest emo!

Zebry zdecydowanie wyznają najnowsze młodzieżowe trendy. Poza tym dbają o higienę.

Stosio podczas konsultacji z żyrafą, po wspólnej debacie doszły do wniosku, że najlepsza będzie kiecka w żyrafie motywy, zakupiona następnie w nowym pasażu odzieżowym.

Miś niechętnie pozował, ale przecież jestem uparta i zawsze dostaje to co chce, więc się poddał. Grzeczny miś.

Brak komentarzy: