Dnia dżinów i Ragnaroku, dnia kiedy zerwały się wiatry
I spadły śniegi, a miasta zamieniły się w kryształ, dnia kiedy
Umarły wszystkie rośliny, a plastik się rozpuścił, dnia kiedy Komputery zwróciły się przeciw nam, pisząc na ekranach, że Mamy być posłuszni, dnia kiedy
Pijane, otępiałe anioły chwiejnie opuszczały bary, I zagraly wszystkie londyńskie dzwony, dnia kiedy
Zwierzęta przemówiły do nas po asyryjsku, dnia yeti, Trzepoczących peleryn i przybycia wehikułu czasu,
Nie zauważyłaś nic z tego, bo Siedziałaś w swym pokoju i nic nie robiłaś, Nawet nie czytałaś, o nie, tylko Wbijałaś wzrok w telefon, Zastanawiając się, czy zadzwonię." RZECZY ULOTNE ( CUDA I ZMYŚLENIA) Neil Gaiman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz