środa, lipca 16, 2008

Eria :D


Oni są uroczy. Te małe zgrabne tyłki i ADHD, wszyscy idealnie zakonserwowani. Ach te lata 70-te, czysta szkoła przetrwania: hartuje lub zabija.
Jako męczennica nr 1 w naszej telenoweli prowadzę chwilowo całkowicie uporządkowane życie:
praca, dom i czasem jakieś dodatkowe atrakcje, np. jak teraz 10 dni kina. Od wczoraj chodzę i gadam w najdziwniejszych momentach: Eria Nowe Hioryzonty a dziś udawałam wielbłąda taszcząc do pracy torbę festiwalową z pakietem gadżetów. Trzeba pokazywać jaka jestem grzeczna i opanowana.

1 komentarz:

drf pisze...

bądź co bądź panowie jakby niedzisiejsi, a szkoła lat 70 to przecież sama natura :] wiem sie czepiam z samego rana