Camerimage w skrócie, bo chora jestem i nie mam weny
Grażka T. i prezes Żet. Ktoś tu się chyba nudzi podczas odczytu listu prezydenta RP.
Ciemna Stosio na tle Maleńczuka, który wysilał się dla nielicznych.
Boski z profilu podczas podziwiania Grażki, a w dali Zaleski w rombach.
Gutowska już naćpana, tak podziałała "Hania" Kamińskiego, za to ten w rombach i rybaczkach jeszcze rześki!
Przedstawiciel jury w Cannes w pożyczonych butach i garniturze, Kamiński w trampach, Grażka w przyciasnych butach i nie dobranej do jej figury sukience oraz polski kowboj!
2 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Ach, ja tez przyplacilam Camerimage choroba. Zreszta ponad polowa ekipy nam sie rozlozyla. Nie ma jak festiwal w czasach zarazy. mam nadzieje, ze u Ciebie juz ok :) Ja na L4 (zapalenie oskrzeli, powoli mija).Buziaki! (chciałabym jeszcze dodac, ze zakochalam sie w Rodrigo Prieto)
2 komentarze:
Ach, ja tez przyplacilam Camerimage choroba. Zreszta ponad polowa ekipy nam sie rozlozyla. Nie ma jak festiwal w czasach zarazy. mam nadzieje, ze u Ciebie juz ok :) Ja na L4 (zapalenie oskrzeli, powoli mija).Buziaki!
(chciałabym jeszcze dodac, ze zakochalam sie w Rodrigo Prieto)
A a propos tych pozyczonych butow, to nasz co-organizer przez godzinę chodził bez :D
Prześlij komentarz